Metropolita poznański abp Stanisław Gądecki nie wyraził zgody na promowanie na terenach kościelnych archidiecezji projektu ustawy „Stop LGBT” Kai Godek ani na zbieranie pod nim podpisów.
Na początku września sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Artur Miziński wysłał do wszystkich biskupów diecezjalnych pismo, w którym przypomniał, że przedstawiciele Fundacji Życie i Rodzina kierowanej przez Kaję Godek podczas 386. zebrania plenarnego episkopatu w Częstochowie przedłożyli propozycję zmian w ustawie Prawo o zgromadzeniach. Fundacja przedstawiła biskupom postulat wprowadzenia zakazu tzw. parad równości i poinformowała, że zbiera podpisy pod projektem.
Bp Miziński prosił biskupów „o rozważenie – według swobodnej swojej decyzji – ewentualności przychylnego podejścia do tej sprawy”.
Pomysł angażowania Kościoła w zbiórkę podpisów pod ustawą „Stop LGBT” skrytykował warszawski biskup pomocniczy Piotr Jarecki. Stwierdził, że prośba Godek była „niestosowna” i wynika z niej tyle, że „ta pani nie zna doktryny”. – W inicjatywie ustawodawczej świeccy nie powinni przedmiotowo używać hierarchii Kościoła. A jeśli hierarchia się na to godzi, to się myli – mówił kilka dni temu bp Jarecki .
Wczoraj poznaliśmy reakcję metropolity poznańskiego i jedocześnie przewodniczącego episkopatu abp. Stanisława Gądeckiego. Jego stanowisko datowane jest na 16 września. Publikujemy je poniżej w całości:
Ustawa „Stop LGBT”,
stanowisko Księdza Arcybiskupa
Czcigodni Księża Proboszczowie!
W nawiązaniu do akcji zbierania podpisów pod społecznym projektem ustawy „Stop LGBT”, który promuje Kaja Godek informujemy, że Ksiądz Arcybiskup Stanisław Gądecki nie wyraził zgody na jej promowanie i przeprowadzanie na terenach kościelnych Archidiecezji Poznańskiej.
Biskup Szymon Stułkowski
Wikariusz Generalny
ks. prałat dr Ireneusz Dosz
Kanclerz Kurii
Przeczytaj także komentarz ks. Artura Stopki: „O zyskiwaniu poparcia Kościoła, a zwłaszcza biskupów”
Przepraszam Abpa Stanisława Gądeckiego. W związku z pismem wyciągnąłem błędne wnioski,
Czegoś tutaj nie rozumiem. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski nie wyraża zgody na zbieranie w swojej diecezji podpisów pod petycją, którą życzliwemu poparciu biskupów diecezjalnych poleca sekretarz Konferencji Episkopatu Polski – ksiądz Wojciech Lemański
Czyli jako przewodniczący episkopatu, w imieniu którego wypowiada się sekretarz tegoż, abp.Gądecki prosi o “rozważenie /…/ ewentualności przychylnego podejścia do tej sprawy”. Natomiast ten sam jako metropolita poznański “nie wyraża zgody na promowanie i przeprowadzanie na terenach kościelnych zbiórki podpisów”. Nie ogarniam…. się mu mocno rozdwoiło to i owo….
Wycofuje, wycofuje post. Już wszystko wiem. Wyjaśniono mi. 🙂
Jak polecał “przychylne podejście do sprawy” to nie wiedział, że będzie monitoring parafii oraz skarga do UE co w konsekwencji może pozbawić niektórych proboszczów dotacji. Zabronił zbierania podpisów, gdy się dowiedział… Wszystko jasne. Wiadomo.