Polski rząd musi zapłacić każdemu z nich 34 tys. euro.
Jak informowała wczoraj na Facebooku adwokat Sylwia Gregorczyk-Abram, „uchodźcy z Czeczenii [samotny mężczyzna i dwie wielodzietne rodziny], którym Straż Graniczna kilkadziesiąt razy odmówiła możliwości złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej, zaskarżyli Polskę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu i wygrali. Rząd polski musi zapłacić każdemu z nich kwotę 34.000 euro”.
Skarżący byli w grupie osób, której 17 marca adwokaci z Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie udzielili wsparcia pro bono na granicy w Terespolu – we współpracy z Helsińską Fundacją Praw Człowieka, Stowarzyszeniem Interwencji Prawnej i Human Constanta z Brześcia.
„Nasi klienci razem z ponad pięćdziesięcioma pozostałymi osobami nie zostali wpuszczeni do Polski. Żadne przewidziane w polskich przepisach instrumenty prawne nie pozwoliły skutecznie im pomóc, chociaż uciekali z Czeczenii przed torturami i prześladowaniem. Straż Graniczna konsekwentnie odmawiała przyjęcia od nich wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej w Polsce” – relacjonuje prawniczka.
„Uzyskaliśmy od Europejskiego Trybunału Praw Człowieka środek tymczasowy (tzw. interim measure), w którym ETPC zakazał polskim władzom odesłania ich z powrotem na Białoruś. Jednak rząd zignorował to zarządzenie – to była sytuacja bez precedensu. Kolejne, podjęte później, próby złożenia wniosku o ochronę międzynarodową również zakończyły się niepowodzeniem” – pisze Grzegorczyk-Abram.
Wczoraj Trybunał zdecydował, że Polska naruszyła szereg przepisów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, m.in. zakaz tortur i nieludzkiego traktowania, brak skutecznego środka odwoławczego, naruszenie prawa do skargi indywidualnej.
– Uchodźcy mieli wypełnione wnioski o azyl i szli do pograniczników, a polska Straż Graniczna je niszczyła, wpisywała, że to są uchodźcy ekonomiczni i odsyłała z powrotem na Białoruś – wyjaśniała w Radiu TOK FM adwokat Marcjanna Dębska.
Jak podkreśla Helsińska Fundacja Praw Człowieka, zasady zawarte we wczorajszym wyroku ETPC „odnoszą się nie tylko do konkretnych spraw, w których zostały wydane, ale do wszystkich innych podobnych sytuacji. Prawidłowe wykonanie tego wyroku powinno zatem obejmować zmianę nadal trwającej na wschodniej granicy Polski praktyki nieprzyjmowania wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej od cudzoziemców poszukujących w Polsce ochrony”.
Onet podaje – na podstawie danych Straży Granicznej – że od 15 marca do 20 kwietnia, czyli w czasie obowiązującego zamknięcia granic, deportowano z Polski 55 osób.
DJ