Rząd Prawa i Sprawiedliwości wzywa polskich misjonarzy do udziału w wyborach prezydenckich. Pomaga mu w tym Konferencja Episkopatu Polski – rozsyła misjonarzom specjalny list od Jana Dziedziczaka, posła PiS i pełnomocnika rządu do spraw Polonii i Polaków za granicą.
Treść listu otrzymaliśmy od misjonarza, który pragnie pozostać anonimowy. Poinformował nas, że sam nie mógłby zagłosować, bo najbliższy konsulat pozostaje zamknięty z powodu pandemii.
Według danych Komisji Episkopatu Polski ds. Misji z października ub.r. na misjach pracuje 1903 polskich misjonarzy i misjonarek. Przebywają w 99 krajach na pięciu kontynentach.
Treść listu podajemy z zachowaniem pisowni oryginalnej:
Warszawa, 19 czerwca 2020 r.
(Na prośbę Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, wysyłamy poniższy list skierowany do Was Drogie misjonarki i misjonarze)
Czcigodni Księża Misjonarze,
Czcigodne Siostry Misjonarki,
Drodzy Rodacy!
Składam hołd i wyrazy szacunku wobec codziennego trudu i poświęcenia jaki towarzyszy pracy misyjnej w krajach Europy jak również w najbardziej odległych zakątkach świata.
Rząd Zjednoczonej Prawicy we współpracy z Prezydentem RP dostrzega w misjonarzach i misjonarkach wielki potencjał. Jesteście najlepszymi ambasadorami polskości, katolickiej wiary i patriotyzmu.
Dziś, w przededniu wyborów prezydenckich 2020, Ojczyzna wzywa swoich Rodaków, rozproszonych po wszystkich zakątkach ziemi, do pełnej mobilizacji. W tych wyborach ważny jest każdy oddany głos. Zapewniam, że nie jest to wybór pozbawiony znaczenia dla polskich spraw i „polskiego ducha”. Przeciwnie, jest to wybór cywilizacyjny, który zdecyduje o dalszym kształcie Ojczyzny dla kolejnych pokoleń.
Drodzy Misjonarze, udział w wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej to osobista decyzja i niezbywalne prawo każdego Polaka. Tu i teraz decydujemy o przyszłym kształcie Ojczyzny w wymiarze politycznym, ekonomicznym, społecznym ale również czy i na ile zachowamy kulturowe i duchowe dziedzictwo minionych pokoleń, również to pozostawione nam przez wielkiego Papieża Polaka, Św. Jana Pawła II.
Biorąc udział w wyborach prezydenckich 28 czerwca 2020 r. każdy z nas bierze osobistą odpowiedzialność za losy Polski. Proszę i zachęcam by podjąć wszelki trud i nie zlekceważyć tego prawa i zobowiązania wobec Ojczyzny.
Jan Dziedziczak
Pełnomocnik Rządu do Spraw Polonii i Polaków za Granicą
Sekretariat Komisji Episkopatu Polski ds. Misji
ul. Byszewska 1
03-729 Warszawa
Basta,..
To by było na tyle, jeśli chodzi o niewtrącanie się kościoła do polityki. Ale zapłata za to będzie i to bolesna. Kara za grzechy nastąpi.
Od poprzednich wyborów parlamentarnych. I usłyszenia w kościele na mszach w PMK zamiast Słowa Bożego. czytanie z listu Jaroslawa Kaczyńskiego zaprzestałam i jest nas tu wielu w zyciu Polskuej Misji Katolickiej.
Zostaliśmy przyjęci do Niemieckich parafii i nikt nas tu nie nazywa z ambony. głupcami bo mamy inne poglądy.
To klamstwo
Kościół troszczy się o dobro Polski. Nie wskazuje na kogo oddać głos. W czym jest problem?
Pytasz bo nie rozymiesz czy szukasz zwady?
To po prostu kuriozalne…
Przez bratanie się z władzą Kościół nie raz zapłacił wysoką cenę…
Ojczyzna faktycznie wzywa do wielkiej mobilizacji. Trzeba wymienić KEP…