Jej skutki ekonomiczne będą śmiercionośne w najbiedniejszych regionach świata. W tym roku z głodu umrzeć może nawet 230 milionów ludzi – alarmuje organizacja.
Caritas Internationalis apeluje o szybkie działania w obliczu pandemii koronawirusa. Jeśli to się nie stanie, skutki społeczne mogą kosztować życie milionów osób – oświadczyła organizacja w Rzymie, podkreślając, że dotychczasowy rozwój sytuacji „prowadzi wprost do poważnego kryzysu humanitarnego”.
Niestety, od miesięcy – jak zauważa Caritas – zarówno polityka, jak i media, koncentrują się głównie na tłumieniu pandemii. Tymczasem jej skutki ekonomiczne są o wiele bardziej śmiercionośne, zwłaszcza w najbiedniejszych regionach świata. Surowe przepisy obowiązujące w walce z pandemią w Europie, Chinach, Japonii i USA sparaliżował handel światowy. W tym roku śmierć głodowa grozi nawet 230 milionom ludzi, dwukrotnie więcej niż dotychczas.
– Zdajemy sobie sprawę, że znajdujemy się w wyjątkowo trudnej sytuacji, która obecnie najbardziej dotyka kraje uprzemysłowione – mówi Aloysius John, sekretarz generalny Caritas Internationalis. Mimo to, jak dodaje, nie wolno tracić z oczu losu mieszkańców między innymi Afryki.
Globalną kampanię wobec Covid-19 Caritas Internationalis rozpoczął już na początku kwietnia, mając na uwadze zwłaszcza kraje najbiedniejsze. Na przykład w Rwandzie nie ma dotychczas dostatecznej świadomości zagrożenia koronawirusem, ponieważ ludność cierpi z powodu katastrofalnego braku żywności. Aloysius John przytoczył zdanie często powtarzane w Rwandzie: „Lepiej umrzeć na covid niż się zagłodzić”.
Caritas Internationalis skupia 165 krajowych Caritas. Niosą one w około 200 krajach pomoc w trudnych sytuacjach oraz w rozwoju, a także prowadzą działalność socjalną. Międzynarodowa sieć Caritas należy także do powołanej przez papieża Franciszka specjalnej komisji do spraw zwalczania skutków koronawirusa.
Dotychczas na COVID-19 (zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2) na świecie zachorowało 3,76 mln osób, zmarło 264 tys.
KAI, DJ