Organizowany w tym roku przez środowiska narodowe Marsz Niepodległości odbędzie się pod hasłem „Miej w opiece naród cały” – z pieśni ku czci Matki Boskiej Częstochowskiej. Reklamuje go plakat z różańcem w zaciśniętej pięści. „Zaciśniętą pięścią to się wyłącznie wygraża, ale nigdy modli… To złe jest” – skomentował ks. Andrzej Draguła. I wpadł na pomysł innego plakatu.
Komentarz ks. Andrzeja Draguły z „Więzi” nie jest odosobniony. „Po prostu genialna grafika pseudo-patriotów. Dodam tylko, że w takim geście wznosili pięści komuniści spod znaku Che Guevary i inni. Andrzej Draguła twierdzi, że to złe jest. Ja twierdzę, że to jest obłęd” – napisał na Facebooku o. Wiesław Dawidowski, prowincjał polskich augustianów.
„Miałem napisać komentarz do plakatu z pięścią oplecioną różańcem. Nie napiszę. Linia podziału jest jasna. Mój komentarz jedynie utwierdzi przekonanie jednych i drugich. Jednych, że to zły pomysł. I drugich, że to świetny pomysł, skoro nie podoba się tym pierwszym” – przyznaje ks. Draguła. Zamiast tego podzielił się na FB wspomnieniem z czwartkowej modlitwy: „W kościele na różańcu dziewięć osób łącznie ze mną. Dziś w intencji prześladowanych chrześcijan. Jedna osoba wyszła po pierwszej dziesiątce. Zostało nas ośmioro. Ja najmłodszy. Pewno taka modlitwa łatwa nie jest. I już nie mobilizuję jak kiedyś. Pewno łatwiej będzie zmobilizować do walki różańcem wręcz. Ale to nie post przeciwko tamtym. Także przeciwko Wam, czytającym. A Wy? Wy byliście dziś na różańcu?” – pytał.
Zaraz potem wpadł na pomysł odpowiedzi na plakat organizatorów Marszu Niepodległości – „Więź” dla Niepodległej: Różańce w otwartej dłoni. Autorem plakatu jest Marcin Kiedio.
Nasz plakat można pobrać w plikach: JPG, PNG oraz PDF, a także w formatach zdjęcia w tle na Facebooka: JPG, PNG.
Ks. Andrzej Draguła jest profesorem Uniwersytetu Szczecińskiego, publicystą, członkiem redakcji kwartalnika „Więź”, stałym współpracownikiem „Tygodnika Powszechnego”. W ubiegłym roku został laureatem Nagrody Dziennikarskiej „Ślad” im. bp. Jana Chrapka. Napisał wiele książek, m.in. „Bluźnierstwo. Między grzechem a przestępstwem”.
I gdzie mam ten plakat wywiesić? W kruchcie kościoła albo w oknie domu żeby pokazać jak bardzo jestem przeciwko narodowcom? Bardzo antydialogowy plakat i wątpię czy chociaż 5% ludzi na ulicy wiedziałoby do czego się odnosi
Bardzo często patrzymy na rzeczywistość tak, jak chcemy ją zobaczyć. Patrzymy i interpretujemy tę rzeczywistość według klucza, który mamy już przygotowany wcześniej.
Więcej w komentarzu wideo: https://www.facebook.com/ks.zpm/posts/2773949572635326