Zima 2024, nr 4

Zamów

Komisja konkursowa wskazuje prof. Stolę na dyrektora Muzeum Polin. Zdecyduje minister

Prof. Dariusz Stola, dyrektor Muzeum Historii Żydów Polskich Polin. Fot. M. Starowieyska

Zakończył się konkurs na dyrektora Muzeum Historii Żydów Polskich Polin. Komisja konkursowa przesłuchała w piątek kandydatów i wybrała prof. Dariusza Stolę, dotychczasowego szefa tej placówki – informuje „Gazeta Wyborcza”. Teraz decyzję o powołaniu prof. Stoli podejmie minister kultury i dziedzictwa narodowego.

– Zdecydowana większość członków komisji poparła kandydaturę prof. Dariusza Stoli. Przewodniczący Jarosław Sellin przyjął tę rekomendację i przekaże ją teraz wicepremierowi Piotrowi Glińskiemu – mówi uczestnik komisji konkursowej cytowany przez „Gazetę Wyborczą”. Jak tłumaczy PAP prof. Stola, decyzja komisji jest tylko rekomendacją: – Z tego co wiem, uzgodniono formalnie, że dyrektora Muzeum Polin powołuje minister kultury w porozumieniu z przedstawicielami m.st. Warszawy i Stowarzyszeniem ŻIH.

Wesprzyj Więź

Konkurs na kandydata na stanowisko dyrektora Muzeum Polin wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński ogłosił 27 lutego br. Wcześniej zdecydował o nieprzedłużeniu kontraktu prof. Stoli, któremu kończyła się pięcioletnia kadencja.

Prof. Stola jest historykiem, profesorem w Instytucie Studiów Politycznych PAN. W swoich badaniach zajmuje się historią stosunków polsko-żydowskich, historią PRL i historią migracji międzynarodowych w XX wieku. Opublikował ponad sto artykułów naukowych i dziesięć wielokrotnie nagradzanych książek, w tym: „Nadzieja i zagłada” (1995), „Kampania antysyjonistyczna w Polsce 1967-1968” (2000), „Kraj bez wyjścia? Migracje z Polski 1948-1989” (2010). Pisał także do „Więzi”. Jest wieloletnim wykładowcą akademickim, uczestnikiem projektów badawczych oraz członkiem rad naukowych szeregu polskich i międzynarodowych instytucji i czasopism. Za zasługi dla badań nad historią najnowszą otrzymał w 2013 roku Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.

Muzeum Polin, JH

Podziel się

Wiadomość

A jak tam było z odpowiedzią kandydata na pytanie, dlaczego na wystawie o współczesnym antysemityzmie obok przywołania wielu drobnych ekscesów zabrakło miejsca na przywołanie publikacji Newsweeka demaskującej żydowskie korzenie żony kandydata na prezydenta RP w 2015 r. Andrzeja Dudy? Co, komisja konkursowa nie zadała takiego pytania? Toż to antysemityzm, zmowa w sprawie jego tuszowania.