Rozmawiamy o bólu ofiar wykorzystywania seksualnego – tragediach, które poruszają najgłębsze pokłady ludzkiej duszy.
Drodzy Państwo,
Było to doświadczenie równie ważne, co trudne. Gdy zasiadaliśmy z Kasią Jabłońską przy redakcyjnym stole, aby nagrać dyskusję z udziałem Agaty Baranieckiej-Kłos, Justyny Kopińskiej i o. Adama Żaka, mieliśmy świadomość, że udało się nam zaprosić do „Więzi” osoby niezwykłe.
A dlaczego było to niełatwe? Nie chodzi bynajmniej o problem ze znalezieniem wspólnego terminu spotkania dla ludzi ciężko zapracowanych. Ani o potencjalnie wybuchowe zderzenie między autorką najbardziej wstrząsających reportaży w polskiej prasie o wykorzystywaniu dzieci przez osoby zakonne (chrystusowca i boromeuszki) a jezuitą–koordynatorem ds. ochrony dzieci i młodzieży z ramienia Konferencji Episkopatu Polski. Wiedzieliśmy przecież, że i Justyna Kopińska, i o. Adam Żak skoncentrowani są na tym samym: na trosce o małoletnie ofiary seksualnej przemocy. A tym bardziej Agata Baraniecka-Kłos – ofiara pedofila i założycielka fundacji Stop Przedawnieniu.
Trudność tego spotkania polegała na tym, że ci niezwykli ludzie noszą w sobie ciężar niewymownego zła, którego doświadczyli osobiście, bądź z którym mieli bezpośredni kontakt. Chcieliśmy z nimi rozmawiać właśnie o bólu i doświadczeniu ofiar wykorzystania seksualnego. To są tragedie, które poruszają najgłębsze pokłady ludzkiej duszy.
W „Więzi” zajmujemy się tym zagadnieniem od 2001 r., kiedy to po raz pierwszy – piórem Jacka Borkowicza – pisaliśmy o parafii w Tylawie. Tamten tekst nosił jakże wciąż aktualny tytuł „Dobro dzieci to dobro Kościoła”. Obecnie wracamy do tego tematu, gdy kryzys ma już charakter globalny, aby zastanowić się, w jaki sposób skandale mogą stać się wezwaniem do oczyszczenia, a jeszcze bardziej – do prawdziwego nawrócenia Kościoła.
Najważniejszy wniosek jest taki: Dopiero spojrzenie bezpośrednio w oczy ofiarom pozwala zrozumieć głębię traumy wykorzystywania seksualnego w Kościele. Bo – jak pisze James Hanvey SJ – „Duch przemawia przez tych, którzy cierpią”.