Dawniej przedstawiano wyznawców judaizmu jako szkodników, dziś używa się tego samego języka względem uchodźców. Wmawia się społeczeństwu, że ci ludzie przyniosą ze sobą tylko insekty i choroby – mówi ks. prof. Alfred Wierzbicki.
Ksiądz Wierzbicki wziął udział w lubelskiej promocji swojej najnowszej książki „Kruche dziedzictwo. Jan Paweł II od nowa”. Spotkanie odbyło się wczoraj w Ośrodku Brama Grodzka – Teatr NN w Lublinie.
Jednym z tematów, które etyk porusza w książce, jest kryzys migracyjny. Podczas spotkania zaznaczył, że powoływanie się na chrześcijaństwo w sprawie odmowy pomocy uchodźcom jest nie do pogodzenia z przesłaniem Ewangelii. – Mamy ogromny problem z nacjonalizacją polskości. Brakuje wizji społeczeństwa, które może być wielonarodowe i wielowyznaniowe – powiedział.
Lubelski duchowny porównał współczesny obraz wyznawców islamu do sytuacji Żydów przed II wojną światową. – Zostaliśmy przestraszeni i ogłupieni. Dawniej przedstawiano wyznawców judaizmu jako szkodników, dziś używa się tego samego języka względem uchodźców. Wmawia się społeczeństwu, że ci ludzie przyniosą ze sobą tylko insekty i choroby – mówił.
Ks. Wierzbicki zaznaczył, że istnieje problem w procesie formowania alumnów w seminariach. Jego zdaniem kandydaci do kapłańska łatwo popadają w fascynację ideologiami politycznymi. – To niedopuszczalne, aby seminarzyści kierowali się bardziej słowami tego czy owego polityka niż nauczaniem biskupów czy samego papieża – powiedział naukowiec.
Inną dziedziną, której filozof poświęcił swoje eseje, jest refleksja nad dziedzictwem Soboru Watykańskiego II oraz nauczaniem posoborowych papieży. Ks. Wierzbicki zauważył, że takie osiągnięcia jak dialog z judaizmem są tytułowym „kruchym dziedzictwem”. – Niewyobrażalne jest, aby zaprzepaścić dekady ciężkiej pracy. Polacy są dalej podzieleni wobec Żydów, bo w znacznej części naszego społeczeństwa tkwi drzemiący antysemityzm – ostrzegał.
Mówiąc o podobieństwach pomiędzy pontyfikatami Franciszka i Jana Pawła II, wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego zauważył, że nie można mówić o nauczaniu obecnego papieża jako o zwykłym wzorowaniu się na działaniach poprzednika. – Gdyby pontyfikat Franciszka był zwykłą kontynuacją, tkwiłby w jednym miejscu. Papież z Argentyny wiele elementów nauczania Wojtyły rozszerzył i rozwinął. Taką ewolucję przeszło pojęcie „miłosierdzia”, które u obecnego biskupa Rzymu przeszło w „czułość” – tłumaczył.
Książka „Kruche dziedzictwo. Jan Paweł II od nowa” ks. Wierzbickiego ukazała się 22 października w Bibliotece Więzi. Można ją kupić tutaj. Autor w swoich esejach nie boi się wskazywać na trapiące nasz kraj problemy: nacjonalizm, ksenofobię, język nienawiści, instrumentalne traktowanie patriotyzmu.
Alfred M. Wierzbicki jest księdzem archidiecezji lubelskiej, filozofem i poetą, profesorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, kierownikiem Katedry Etyki KUL. W latach 2006–2014 był dyrektorem Instytutu Jana Pawła II KUL i redaktorem naczelnym kwartalnika „Ethos”. Autor wielu książek naukowych i eseistycznych, m.in. „The Ethics of Struggle for Liberation”, „Filozofia a totalitaryzm. Augusta Del Nocego interpretacja kryzysu moderny”, „Polska Jana Pawła I”I. Od 2006 roku członek Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem przy Konferencji Episkopatu Polski. Blisko współpracował z abp. Józefem Życińskim, m.in. jako jego wikariusz biskupi ds. kultury. Wydał osiem tomików wierszy: „jak ciemność w ciemności”, „Inaczej każdej wiosny”, „Kogut z Akwilei” (Nagroda im. Anny Kamieńskiej), „Znaki szczególne” (Nagroda im. Józefa Czechowicza), „Miejsca i twarze”, „Głosy i glosy”, „Fotografia rodzinna”, „Autoportret z miastem”. Stały felietonista „Gazety Wyborczej Lublin”. Mieszka w Lublinie.
KAI, DJ