Zima 2024, nr 4

Zamów

#WięźCytuje. Wacław Oszajca SJ: Bóg nie obiecał nam łatwego życia

Wacław Oszajca SJ, lipiec 2016 r. Fot. Tomasz Fedor

Możemy się spodziewać, że Bóg zechce posyłać nas tam, gdzie dzieją się rzeczy najstraszniejsze. Nie po to jednak, byśmy tam cierpieli i ginęli, ale nieśli pomoc, ratowali cierpiących i ginących, za co, tak czy inaczej, zawsze płaci się życiem – pisze o. Wacław Oszajca w „Tygodniku Powszechnym”.

Felieton „Dlaczego ja” Wacława Oszajcy, jezuity, teologa i poety, ukazał się w najnowszym numerze „Tygodnika Powszechnego”.

Ojciec Oszajca zastanawia się nad często kierowanym w stronę Boga pytaniem „dlaczego?”. „Rak, zawał, zator, złamana noga na dwa dni przed ślubem, krach gospodarczy, wybuch wojny, dlaczego akurat teraz, dlaczego akurat tej wiosny, dlaczego, dlaczego? Z góry trzeba powiedzieć, że odpowiedzi niemożliwej do podważenia nie ma, również ta podsuwana przez Biblię nie zadowala” – pisze.

Wesprzyj Więź

Jak zauważa jezuita, niepokoi nas stwierdzenie Izajasza: „Pan pragnął zmiażdżyć go cierpieniem”. „Czy to znaczy, że Bóg jest sadystą?” – pyta. „Owszem, niektórzy pobożni chrześcijanie tak Boga widzą” – odpowiada .

Zakonnik radzi, by odwrócić tytułowe pytanie. „A dlaczego nie ja? Dlaczego nieszczęścia powinny mnie omijać, a nękać innych? Przecież widząc, w jaki okrutny sposób spełniło się na Jezusie proroctwo Izajasza, jedno jest pewne: jeśli Bóg nawet własnemu rodzonemu Synowi nie zapewnił łatwego życia, to i nam tego nie obiecuje” – pisze. „Patrząc na Jezusa jako Syna Bożego możemy się spodziewać, że Bóg zechce posyłać nas tam, gdzie dzieją się rzeczy najstraszniejsze. Nie po to jednak, byśmy tam cierpieli i ginęli, ale nieśli pomoc, ratowali cierpiących i ginących, za co, tak czy inaczej, zawsze płaci się życiem” – dodaje. „Łatwego życia Bóg nam nie obiecał. Nie wyjął też nas spod praw przyrody” – zauważa na koniec o. Oszajca.

DJ

Podziel się

Wiadomość