Politycy chrześcijańscy są wezwani, aby pokornie i odważnie starać się być świadkami wiary oraz wnosić swoje doświadczenia w propozycje ustaw – mówi papież Franciszek.
Franciszek przyjął dziś na audiencji uczestników Międzynarodowego Spotkania Ustawodawców Katolickich. Jego tematem jest wolność religijna i swoboda sumienia w świetle deklaracji „Dignitatis humanae” II Soboru Watykańskiego.
Papież przypomniał, że w polityce istnieje ryzyko relatywizmu i radykalizmu. – Jako chrześcijanie wiemy, że naszym powołaniem i misją jest bycie solą, światłem i zaczynem, w takich warunkach, w jakich żyjemy. Dotyczy to zwłaszcza osób, które zajmują się polityką w służbie dobra wspólnego. Ich obowiązkiem jest przyczynianie się do fundamentalnej kwestii wolności religijnej – stwierdził.
Jak zaznaczył, politycy chrześcijańscy – tak jak wszyscy ochrzczeni – są wezwani, aby pokornie i odważnie starać się być świadkami wiary oraz wnosić swoje doświadczenia w propozycje ustaw, które z kolei wnosiłyby w społeczeństwo wizję chrześcijańską. Papież powiedział też, że chęć służenia królestwu Bożemu jest najpoważniejszym i zaszczytnym zobowiązaniem politycznym.
KAI, DJ