Każdy musi być sobą. Ważne, żeby to, co robimy miało głęboko osobisty rys – mówi abp Grzegorz Ryś.
Metropolita łódzki był w poniedziałek gościem Rekolekcji Ludzi Nowej Kultury w Starym Sączu.
W homilii podczas Mszy św. abp Ryś podkreślił, że największą godnością w chrześcijaństwie jest być uczniem Jezusa. – Człowiek ochrzczony to jest godność. Jesteś ochrzczony – jesteś kapłanem, prorokiem i królem. Nie ma lepszych czy gorszych powołań w Kościele; nie ma większego, mniejszego tytułu, by do Jezusa przynależeć. Każdy to musi zrobić na swój własny sposób. Tylko najpierw odnajdźcie tę miłość Jezusa do każdego z nas, otwórzcie się na to doświadczenie, a Ewangelia będzie dla Was najlepszą z możliwych nowin, a nie wymaganiem ponad siły – mówił.
– Nie chodzi o to, co człowiek robi, tylko jak to robi, i żeby w tym widać było jego osobę, wrażliwość, twórczość. Każdy musi być sobą. Ważne, żeby to, co robimy miało głęboko osobisty rys – tłumaczył abp Ryś. – Bądźcie artystami w miłości do Boga i nie myślcie, że jedni są do tego powołani, a inni nie – dodał.
Strefa Chwały Festiwal, czyli Rekolekcje Ludzi Nowej Kultury odbyły się w Starym Sączu w dniach 28 czerwca-3 lipca. Rekolekcje zgromadziły ok. ośmiuset osób. To głównie muzycy, dziennikarze, politycy, działacze społeczni, liderzy wspólnot z Polski, Niemiec, Chorwacji, Belgii, Irlandii, Ukrainy oraz Białorusi.
KAI, DJ