Mam pomysł, jeżeli chodzi o Trybunał Konstytucyjny – mówił prof. Adam Strzembosz podczas warszawskiego spotkania wokół książki „Między prawem i sprawiedliwością”.
Spotkanie z prof. Adamem Strzemboszem i Stanisławem Zakroczymskim, autorami książki „Między prawem i sprawiedliwością”, odbyło się 27 października na Uniwersytecie Warszawskim. Na zakończenie wieczoru słuchacze mogli zabrać głos – podzielić się refleksją lub o coś zapytać. Ostatnie pytanie zadane z sali brzmiało: „Jak odwrócić złe prawo, które wprowadza nam «dobra zmiana»?”.
– To będzie problem dla wielu… – przyznał profesor. – Mam pomysł, jeżeli chodzi o Trybunał Konstytucyjny. Kiedyś byłem zwolennikiem, by zamiast TK istniała Izba Konstytucyjna przy Sądzie Najwyższym. Pewnie wówczas uważano, że to megalomania, że to nie jest zgodne z kontynentalnym systemem europejskim (takie rozwiązanie mają kraje skandynawskie). Wtedy to nie przeszło, a teraz jest dobrym rozwiązaniem. Podobnych będziemy musieli szukać. Niech tylko „dobra zmiana” zrobi zmianę – mówił.
Prof. Strzembosz, ur. 1930 w Warszawie prawnik, sędzia i profesor nauk prawnych, w latach 1989-1990 był wiceministrem sprawiedliwości, później (1990-1998) pierwszym prezesem Sądu Najwyższego i przewodniczącym Trybunału Stanu. W latach 80. angażował się w organizację niezależnych struktur związkowych w Ministerstwie Sprawiedliwości. Zasiadał w prezydium Komisji Koordynacyjnej NSZZ „Solidarność”, przewodniczył Komisji Zakładowej w Ministerstwie Sprawiedliwości, wszedł w skład zarządu Regionu Mazowsze. Podczas obrad Okrągłego Stołu został przewodniczącym podstolika ds. reformy prawa i sądów, później pełnił funkcję przewodniczącego komisji prawa i sprawiedliwości Komitetu Obywatelskiego przy przewodniczącym NSZZ „Solidarność” Lechu Wałęsie.
Przeczytaj fragment książki „Między prawem i sprawiedliwością”
jak tylko cos niedobrego zmienia to zaraz do roboty. Jest tylko pytanie z KIM do roboty…..