Promocja

Jesień 2024, nr 3

Zamów

Benedykt XVI napisał słowo powitalne do uczestników „Dziedzińca Dialogu”

Benedykt XVI. Mazur / catholicnews.org.uk

Kościół potrzebuje wielkich dziedzińców, na których wszyscy pytający będą mogli przedstawić swoje poszukiwania Bogu i w dialogu z wierzącymi dążyć do prawdy – napisał papież senior w przesłaniu do uczestników cyklu debat „Dziedziniec Dialogu”.

„Nawał korespondencji, który trafił do mnie z okazji dziewięćdziesiątych urodzin, absorbował mnie przez wiele tygodni, podobnie jak i inne obowiązki, dlatego też dopiero teraz znalazłem czas, aby podziękować Eminencji za przyjacielski list z 17 marca tego roku, a jednocześnie poprosić o wybaczenie za moją spóźnioną odpowiedź. Załączam słowo powitalne na wydarzenia »Cortile dei Gentil«, które odbędą się w październiku. Jest to dla mnie zaszczytem i radością móc wnieść mój skromny wkład do tej inicjatywy, która jest dalej tak przykładnie rozwijana w Polsce – napisał Benedykt XVI w liście do kard. Kazimierza Nycza.

Publikujemy treść przesłania papieża seniora do uczestników „Dziedzińca Dialogu”:

Z wielką radością spełniam skierowane do mnie życzenie kardynała Nycza, aby wnieść mój wkład w formie słowa powitalnego na wydarzenia „Cortile dei Gentili”, które po raz trzeci odbędą się w Polsce w październiku.

Propozycję takiego spotkania wiernych w Chrystusie z ludźmi, którzy nie mogą nadal dzielić wiary chrześcijańskiej, ale których jednak nurtują pytania o Boga i przymioty naszego człowieczeństwa, sformułowałem w przemówieniu bożonarodzeniowym do Kurii Rzymskiej w roku 2009.

Poprzedziła ją podróż do Republiki Czeskiej, przed którą wszędzie mi powtarzano, że jadę do kraju zamieszkanego w większości przez agnostyków i ateistów, a chrześcijanie stanowią tam tylko nieliczną mniejszość. Podobnie mówiono mi również przed moją wizytą we Francji. Wiedziałem również, że w dużej części Niemiec zanik wiary chrześcijańskiej jest jeszcze bardziej dramatyczny i że niektórych regionów prawie w ogóle nie zamieszkują ochrzczeni chrześcijanie.

Nie milkną pytania o to, skąd przychodzimy i dokąd zmierzamy

Wiedziałem jednak, że o Bogu nie można po prostu zapomnieć. Również tam, gdzie dostęp do wiary chrześcijańskiej zdaje się niemożliwy, nie milkną pytania o to, skąd przychodzimy i dokąd zmierzamy. W nieokreślony sposób Bóg pozostaje pytaniem jako „nieznany bóg” (por. Dz 17,23), a może jednak jest On obecny również jako nadzieja. W trakcie obu wspomnianych podróży spotkałem się z wielką otwartością na pytania o Boga i na poszukiwanie Go, na co my ze strony Kościoła, zdaje się, nie potrafimy właściwie odpowiedzieć.

Na myśl przyszła mi ponownie historia oczyszczenia świątyni. Mówi nam ona o tym, jak Jezus wypędził z „dziedzińca pogan” handlarzy z ich zwierzętami ofiarnymi, wspominając przy tym słowa Izajasza: „Mój dom ma być domem modlitwy dla wszystkich narodów”. Dodał przy tym za Jeremiaszem: „Lecz wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców” (Mk 11,17; Izj 56,7; Jer 7,11). Te słowa są przywołaniem wielkiej tradycji Izraela. Kult świątyni, jako taki, należy tylko do narodu wybranego Izraela. Równocześnie Izrael zawsze miał świadomość, że jego Bóg to Bóg wszystkich narodów – nie tylko jeden spośród wielu bogów, lecz także jedyny prawdziwy Bóg, stwórca nieba i ziemi. I dlatego też musi istnieć dziedziniec, na którym będą mogli się modlić wszyscy ludzie, którzy poszukują Boga.

Również dziś jest tak, że do świętej Eucharystii, w której Pan, Bóg żywy, daruje nam samego siebie i naucza nas prawdziwej adoracji Boga jedynego, mają dostęp tylko ci, których Pan sam obdarzył łaską wiary. I dlatego Kościół potrzebuje także wielkich dziedzińców, na których wszyscy poszukujący i pytający będą mogli przedstawić swoje poszukiwania Bogu jedynemu i w dialogu z wierzącymi dążyć do prawdy.

To właśnie miałem na myśli, gdy zaproponowałem nowy „dziedziniec pogan”, nie nadając mu przy tym konkretnego kształtu. Głównie Papieskiej Radzie ds. Kultury i jej przewodniczącemu kardynałowi Gianfranco Ravasiemu zawdzięczamy, że wielkie spotkania pomiędzy wierzącymi i poszukującymi w naszych czasach coraz bardziej przybierają formę takiego „Dziedzińca Pogan”.

Cieszę się niezmiernie, że ta idea została podjęta ze szczególną intensywnością w Polsce – w społeczeństwie, które jest silniej kształtowane przez wiarę niż inne części świata zachodniego, chociaż i tu można odczuć, jaki wpływ na nasze człowieczeństwo wywiera nowoczesność. Wasze spotkanie w tych dniach będzie wydarzeniem, którego znaczenie sięgnie daleko poza Polskę.

Wesprzyj Więź

Z serca życzę Wam, aby moc Ducha świętego była pośród Was, aby prowadziła i oświeciła Was wszystkich.

Watykan, klasztor Mater Ecclesiae, w dniu święta św. Alfonsa Liguori
1 sierpnia 2017 roku
Benedictus

Źródło: Archidiecezja Warszawska 

Podziel się

Wiadomość