Szansę na europejskiego Oscara mają „Powidoki” Andrzeja Wajdy, „Ostatnia rodzina” Jana P. Matuszyńskiego, „Pokot” Agnieszki Holland oraz „Szron” Sarunasa Bartasa.
Więź.pl to personalistyczne spojrzenie na wiarę, kulturę, społeczeństwo i politykę.
Cenisz naszą publicystykę? Potrzebujemy Twojego wsparcia, by kontynuować i rozwijać nasze działania.
Wesprzyj nas dobrowolną darowizną:
Na szerokiej liście 51 filmów nominowanych do Europejskiej Nagrody Filmowej są cztery filmy stworzone lub koprodukowane przez Polaków. Ostateczne nominacje – pięć tytułów – poznamy 4 listopada. Uroczysta gala wręczenia nagród odbędzie się 9 grudnia w Berlinie.
Na Europejskie Nagrody Filmowe szansę mają także produkcje z innych krajów, m.in. zwycięzca ostatniego festiwalu w Cannes „The Square” Rubena Ostlunda (Złota Palma w Cannes), „120 uderzeń serca” Robina Campillo (Grand Prix Festiwalu w Cannes), „The Killing of a Sacred Deer” Yorgosa Lanthimosa (Złota Palma za najlepszy scenariusz), „Dusza i ciało” Ildiko Enyedi (Złoty Niedźwiedź na Berlinale), „Raj” Andrieja Konczałowskiego (wenecki Srebrny Lew za reżyserię), „Western” Valeski Grisebach (zwycięzca T-Mobile Nowe Horyzonty). Na liście znalazły się również: „Happy end” – najnowszy film Michela Hanekego, „Frantz” François Ozona oraz „Niemiłość” Andrieja Zwiagincewa.
W tym roku Europejskie Nagrody Filmowe zostaną przyznane po raz 30. Zwycięzców wybierze ponad trzy tysiące filmowców ze Starego Kontynentu, zrzeszonych w Europejskiej Akademii Filmowej.







