– To jest nasz obowiązek. Muzeum zasłużyło na to, żeby być muzeum państwowym – mówi wicepremier Piotr Gliński.
Od 30 czerwca Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej będzie samodzielną placówką, której głównym organem prowadzącym będzie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wczoraj w siedzibie muzeum podpisano umowę w tej sprawie.
Porozumienie podpisali: minister kultury i wicepremier Piotr Gliński, marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl i wicemarszałek Bogdan Romaniuk. W ramach współpracy udział ministerstwa będzie wynosił 95 proc. Pozostałe 5 proc. będzie leżeć po stronie samorządu województwa podkarpackiego. Wysokość dotacji po stronie resortu kultury wyniesie 1 mln zł, a po stronie województwa – 50 tys. zł.
Piotr Gliński podkreślił, że muzeum upamiętnia heroiczną postawę tych Polaków, którzy „w okresie próby potrafili zachować człowieczeństwo” i zrobili to „w warunkach najtrudniejszych, które trudno nam sobie wyobrazić”. – Pomagali podczas okupacji niemieckiej narodowi żydowskiemu i uratowali wiele rodzin żydowskich. Rodzina Ulmów jest przykładem szczególnie heroicznej postawy.
Jak zaznaczył, przejęcie muzeum przez ministerstwo daje tej placówce większe możliwości finansowe i pozwoli na rozszerzanie jej oferty. – To jest właściwy krok i on się też wpisuje w prace w moim ministerstwie na rzecz budowy sieci muzeów, które w Polsce przez kilkadziesiąt lat budowane nie były – dodał.
Marszałek Władysław Ortyl zapewnił, że samorząd województwa nie wycofuje się z troski o muzeum i nadal będzie mu pomagać i starać się o rozwijanie jego idei.
– Podpisanie umowy jest dla nas kluczowe nie tylko ze względu na finansowanie, ale przede wszystkim dlatego, ze będziemy odrębną jednostką – powiedziała KAI Anna Stróż, kierownik Muzeum im. Rodziny Ulmów. Do tej pory jednostka ta była podległa Muzeum-Zamek w Łańcucie, którego profil działalności – jak zauważyła Anna Stróż – jest zupełnie inny.
– Na pewno będziemy też bardziej rozpoznawalni w środowisku instytucji zajmujących się Holokaustem. Z tego względu przekaz, z którym wychodzimy będzie bardziej słyszalny – dodała.
Dzięki większemu budżetowi, placówka planuje zwiększenie zatrudnienia, rozbudowę parkingu oraz stworzenie Sadu Pamięci, w którym znajdą się nazwy miejscowości, w których polscy Sprawiedliwi ratowali Żydów.
Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej zostało uroczyście otwarte 17 marca 2016 r. przy udziale prezydenta RP Andrzeja Dudy, ambasador Izraela w Polsce, duchownych chrześcijańskich i żydowskich, a także przedstawicieli ocalonych z Holokaustu i polskich Sprawiedliwych wśród narodów świata. Wydarzenie obiło się szerokim echem w mediach w kraju i na świecie.
Jest to pierwsza instytucja muzealna poświęcona Polakom, którzy z narażeniem życia nieśli pomoc prześladowanym w czasach niemieckiej okupacji Żydom. Do tej pory odwiedziło ją ponad 57 tys. osób, z czego ok. 20 proc. to turyści zagraniczni, przede wszystkim z Izraela.
Józef Ulma urodził się 2 marca 1900 r., a Wiktoria Ulma z domu Niemczak – 10 grudnia 1912 r. w Markowej. Pobrali się w 1935 r. Przez dziewięć lat małżeństwa na świat przyszło sześcioro ich dzieci: Stanisława (ur. 1936), Barbara (ur. 1937), Władysław (ur. 1938), Franciszek (ur. 1940), Antoni (ur. 1941) i Maria (ur. 1942). Podczas okupacji niemieckiej, mimo biedy i zagrożenia życia, Ulmowie dali schronienie ośmiorgu Żydom o nazwiskach: Goldman i Szall. Wszyscy zginęli rankiem 24 marca 1944 r. Niemcy najpierw zamordowali Żydów, potem Józefa i Wiktorię (będącą w siódmym miesiącu ciąży), a na końcu dzieci.
W 1995 r. Wiktoria i Józef Ulmowie zostali uhonorowani pośmiertnie tytułem Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. W 2003 r. w diecezji przemyskiej rozpoczął się ich proces beatyfikacyjny. W 2004 r. odsłonięto w Markowej pomnik poświęcony rodzinie Ulmów. W 2010 r. prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył ich Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.