Wojna przeciw chrześcijanom, najeżdżającym ziemie muzułmanów, a także walka przeciw mocarstwom kolonialnym bywają nazywane dżihadem od czasu wojen krzyżowych. Zdarza się także, że do dżihadu wzywają muzułmanie przeciw muzułmanom.
Bardzo często, kiedy mowa o islamie, słyszy się słowo dżihad w znaczeniu „święta wojna”. Dżihad ma jednak w języku arabskim dosłowne znaczenie: „dokładanie starań, podejmowanie wysiłków” (ten sam rdzeń dż-h-d jest w słowie idżtihad – „wysiłek, tworzenie prawa” czy mudżahid – szyicki uczony prawnik). Terminem tym określa się w islamie wysiłki i starania na „ścieżce Boga” w celu ustanowienia w świecie panowania dobra i sprawiedliwości, a wykorzenienia zła i ucisku, a zatem także wszelkie działania podejmowane na rzecz szerzenia islamu. W islamie nie było nigdy pojęcia „świętej” czy religijnej wojny, całe życie muzułmanów jest bowiem podporządkowane Bogu. Jak formułuje to prof. Janusz Danecki, „kopanie piłki czy jedzenie szparagów jest dla muzułmanina tak samo religijne jak odmawianie modlitwy”.
Istnieją dwa rodzaje dżihadu: dżihad większy i dżihad mniejszy. Jak wynika z nazwy, dżihad większy jest ważniejszy – polega on na nieustannych wysiłkach podejmowanych przez każdego muzułmanina w celu wykorzenienia wszystkiego, co w jego życiu jest grzeszne lub przeciwne takiemu sposobowi życia, jakiego Bóg chce dla ludzi. Jest to zatem walka z szatanem i jego pokusami lub wszelkie działania na rzecz własnej gminy. Narzędziami tego dżihadu są serce w pierwszym przypadku, a ręce i język w drugim.
Dżihad mniejszy (kital), którego narzędziem jest miecz, polega na obowiązku zbrojnej obrony samego siebie, uciskanych ludzi lub muzułmańskiego sposobu życia, jeśli jest on atakowany. Islam nie jest bowiem religią pacyfistyczną i jeśli wszystkie inne środki zostały wyczerpane, dopuszcza akcję zbrojną w słusznej sprawie. Zawsze jednak musi to być walka w samoobronie przeciw atakowi lub uciskowi, a nie we własnym interesie. Już we wczesnej epoce islamu zostały opracowane ścisłe reguły dotyczące tej walki. Otóż nie powinna być ona prowadzona na oślep, bez zastanowienia. Nie wolno atakować ani grozić kobietom, dzieciom, ludziom starszym i chorym. Zabronione jest pozbawianie wroga środków do życia – nie wolno zatem zatruwać wody, niszczyć zapasów żywności, palić pól, sadów czy gajów. Niedozwolone jest atakowanie budynków poświęconych kultowi religijnemu, a także osób, które się w nich schroniły. Przy tym wszystkim należy stosować tylko konieczne minimum środków zbrojnych i siłowych.
Do dżihadu mniejszego może wezwać (a nie „ogłosić” go) w nakreślonych powyżej ramach tylko uprawniony przywódca społeczności muzułmańskiej. Dżihad prowadzony jest wysiłkiem całej wspólnoty, nie jest to bowiem obowiązek indywidualny, lecz zbiorowy, a biorą w nim udział tylko ci, którzy są w stanie to uczynić i w sposób dla nich właściwy. Tylko jedna szkoła, charydżycka (o małym zasięgu), wysuwała koncepcję dżihadu jako bezwzględnej walki, obowiązującej każdego muzułmanina, traktowanej nawet jako szósty filar wiary.
Koncepcja dżihadu nie była skodyfikowana za czasów Proroka, lecz formowała się później, stąd różne jej interpretacje. Przedstawiona powyżej definicja jest więc wprawdzie najbardziej rozpowszechniona w świecie muzułmańskim, ale nie jedyna. Utożsamienie dżihadu z kitalem, walką zbrojną, to koncepcja późniejsza. Jednak nawet dżihad mniejszy nie może być prowadzony w celu nawrócenia chrześcijan czy żydów, lecz wyłącznie niewierzących (politeistów) oraz obłudników (czyli pozornych muzułmanów, faktycznie politeistów, w swoim sercu czczących duchy, świętych i ich groby). Jednak od czasu wojen krzyżowych dżihadem bywa nazywana wojna przeciw chrześcijanom, najeżdżającym ziemie muzułmanów, a także walka przeciw mocarstwom kolonialnym. Zdarza się także, że do dżihadu wzywają muzułmanie przeciw muzułmanom, jak to miało miejsce w końcu XX w., w czasie krwawej wojny iracko-irańskiej.
Tekst pochodzi z wydanego w Bibliotece „Więzi” leksykonu „Nie bój się islamu” (2005)