Lato 2025, nr 2

Zamów

Jak dziś walczyć o pokój?

Martin Luther King macha do tłumu ze schodów Lincoln Memorial w Waszyngtonie. 28 sierpnia 1963 r. Fot. Creative Commons.

Zamiast duchowości pełnej skojarzeń militarnych potrzebujemy raczej duchowości pokoju, która wyleczy nas ze współczesnego zaczadzenia atmosferą wojenną. Oczyszczona z przemocy wrażliwość duchowa chrześcijan powinna w tym leczeniu odegrać kluczową rolę.

Tekst ukazał się w kwartalniku „Więź” lato 2025. W wolnym dostępie można przeczytać jedynie jego fragment. W całości jest otwarty tylko dla prenumeratorów naszego pisma i osób z wykupionym pakietem cyfrowym. Subskrypcję można kupić TUTAJ.

Walka duchowa rozumiana jako sposób odpierania wewnętrznych pokus złego ducha głęboko wpisała się w orędzie chrześcijaństwa. O walce duchowej militarnym językiem pisał św. Paweł w Liście do Efezjan, przez co stał się główną inspiracją dla autorów niezliczonych traktatów teologicznych i ascetycznych, od ojców pustyni zaczynając. W Polsce, i to stosunkowo niedawno, swój ogromny sukces świętowała „walcząca duchowość” Rycerstwa Niepokalanej.

Metaforyka wojskowa dobrze zadomowiła się zwłaszcza w narracji współczesnych wspólnot ewangelikalnych. Nowe Kościoły protestanckie wręcz lubują się w terminologii walki. Nie brakuje jej także w niektórych nurtach współczesnego katolicyzmu, czego Wojownicy Maryi są w Polsce najlepszym przykładem – przejmują oni nawet takie gesty jak rycerskie pasowanie mieczem na nowego członka wspólnoty. Nie brakuje też bractw, i to zupełnie nowych, które odwołują się zarówno do estetyki wojskowej, jak i terminologii wprost sięgającej do Listu do Efezjan. Mnie najbardziej w Polsce znane są te, które zwierają szeregi w obronie pamięci i nauczania Jana Pawła II.

Natomiast w mojej osobistej formacji duchowej swoje piętno odcisnął hymn seminaryjny, który w Poznaniu był i nadal jest przez kleryków śpiewany wyjątkowo podniośle: „Chrystusa my przyboczna straż, Kościoła Jego warta, odwieczna prawda szaniec nasz, niech zadrżą moce czarta… A kiedy już nadejdzie czas żołnierzem być Chrystusa” itd. Czy to źle?

Wykup prenumeratę „Więzi”
i czytaj bez ograniczeń

Pakiet Druk+Cyfra

    • 4 drukowane numery kwartalnika „Więź”
      z bezpłatną dostawą w Polsce
    • 4 numery „Więzi” w formatach epub, mobi, pdf (do pobrania w trakcie trwania prenumeraty)
    • Pełny dostęp online do artykułów kwartalnika i treści portalu Więź.pl na 365 dni (od momentu zakupu)

Wesprzyj dodatkowo „Więź” – wybierz prenumeratę sponsorską.

Jeśli mieszkasz za granicą Polski, napisz do nas: prenumerata@wiez.pl.

Pakiet cyfrowy

  • Pełny dostęp online do artykułów kwartalnika i treści portalu Więź.pl (od momentu zakupu) przez 90 lub 365 dni
  • Kwartalnik „Więź” w formatach epub, mobi, pdf przez kwartał lub rok (do pobrania
    w trakcie trwania prenumeraty)

Wesprzyj dodatkowo „Więź” – wybierz prenumeratę sponsorską.

Tekst ukazał się w kwartalniku „Więź” lato 2025 jako część bloku tematycznego „Duchowość walki”.
Pozostałe teksty bloku:
„Jak walczyć o lepszy Kościół?”, Tośka Szewczyk w rozmowie ze Zbigniewem Nosowskim
„Walczyć – znaczy budować”, s. Małgorzata Chmielewska w rozmowie z Kacprem Mojsą
ks. Alfred Marek Wierzbicki, „Czy walka bez przemocy przegrywa?”

Podziel się

Wiadomość

5 stycznia 2024 r. wyłączyliśmy sekcję Komentarze pod tekstami portalu Więź.pl. Zapraszamy do dyskusji w naszych mediach społecznościowych.