
„Przekroczyłem granice, jakie powinny być zachowane w relacji duszpasterza do młodzieży” – napisał lubelski duchowny po publikacjach o molestowaniu seksualnym, jakiego się dopuszczał wobec swoich wychowanek.
Przeprosiny za niewłaściwe odnoszenie się do dziewcząt i kobiet, w tym naruszanie ich nietykalności cielesnej, wyraził w specjalnym oświadczeniu ks. Mieczysław Puzewicz. „Podjąłem pokutę wewnętrzną, a jej zewnętrznym znakiem będzie stworzony i finansowany przeze mnie ośrodek dla bezdomnej młodzieży, którym pokieruje Archidiecezja Lubelska” – napisał delegat metropolity lubelskiego ds. osób wykluczonych.
O sprawie ks. Mieczysława Puzewicza pisaliśmy przy okazji publikacji komentarza Zbigniewa Nosowskiego na portalu Wyborcza.pl. Komentarz stanowił reakcję na reportaż Piotra Pawła Reszki „Duszpasterz młodzieży chce całusa”, który ukazał się w „Dużym Formacie”.

WIĘŹ – łączymy w czasach chaosu
Więź.pl to pogłębiona publicystyka, oryginalne śledztwa dziennikarskie i nieoczywiste podcasty – wszystko za darmo! Tu znajdziesz lifestyle myślący, przestrzeń dialogu, personalistyczną wrażliwość i opcję na rzecz skrzywdzonych.
Czytam – WIĘŹ jestem. Czytam – więc wspieram
Publikujemy treść oświadczenia ks. Mieczysława Puzewicza:
W ostatnim czasie w niektórych mediach ukazały się artykuły dotyczące moich zachowań sprzed 15 i 20 lat, kiedy pełniłem w Archidiecezji Lubelskiej funkcję duszpasterza młodzieży. We wspomnianych artykułach przytoczone zostały przypadki mojego głęboko niewłaściwego odnoszenia się do kilku dziewcząt i kobiet, w tym naruszenia ich nietykalności cielesnej.
Jestem świadomy, że niektóre moje słowa i zachowania, mogły skrzywdzić i skrzywdziły te młode osoby i spowodowały zranienia ich psychiki. Nie działałem z intencją skrzywdzenia kogokolwiek, jednak przekroczyłem granice, jakie powinny być zachowane w relacji duszpasterza do młodzieży.
Chcę szczerze przeprosić te osoby i ich bliskich za moje zachowania. Żałuję, że do nich doszło. Jestem zdecydowany z każdą z tych osób – jeśli wyrażą na to zgodę – spotkać się osobiście i przeprosić.
Jestem też gotowy do przyjęcia wszystkich decyzji w tej sprawie, jakie podejmą moi przełożeni.
Tradycja chrześcijańska uczy, że po popełnieniu zła, dokonuje się rachunku sumienia, wyznania winy i podjęcia pokuty. Podjąłem pokutę wewnętrzną, a jej zewnętrznym znakiem będzie stworzony i finansowany przeze mnie ośrodek dla bezdomnej młodzieży, którym pokieruje Archidiecezja Lubelska. Od prawie 25 lat służę ludziom ubogim, bezdomnym i więźniom, wśród nich coraz częściej pojawiają się osoby młode, pełnoletnie, ale potrzebujące długiego i kompleksowego wsparcia. To im będzie dedykowany wspomniany ośrodek.
Przepraszam również wszystkich, których ta sprawa dotknęła, szczególnie setki młodych ludzi zaangażowanych w pomoc osobom potrzebującym, a także tych, którzy ofiarnie wspomagają dobre dzieła.
Chcę podziękować za wszystkie słowa zasłużonej krytyki, jakie na mnie spadły w ostatnim czasie i które uczą mnie pokory. Chcę także podziękować wszystkim, od których otrzymałem oznaki życzliwości.
Ks. Mieczysław Puzewicz

Więź.pl to personalistyczne spojrzenie na wiarę, kulturę, społeczeństwo i politykę.
Cenisz naszą publicystykę? Potrzebujemy Twojego wsparcia, by kontynuować i rozwijać nasze działania.
Wesprzyj nas dobrowolną darowizną:
O seksualnym wykorzystywaniu dorosłych bezbronnych przez osoby duchowne, znajdujące się z podopiecznymi w niesymetrycznych relacjach, pisał na łamach „Więzi” Zbigniew Nosowski w tekście „Zrozumieć bezbronnych”.
KAI, KG
Przeczytaj również: Nosowski: Ks. Mieczysław powinien dostrzec, że wykorzystywał swój autorytet wobec wychowanek
