Wiosna 2024, nr 1

Zamów

Miasto z wojną w tle

Zastanawia już jedno z pierwszych zdań: „Berlin był jedną z nielicznych stolic europejskich, którym przyszło bezpośrednio doświadczyć okropieństw drugiej wojny światowej”. Ponury żart? Czy okazja do zrównania wszystkich uczestników wojny w milczącym miłosierdziu, zamykającym drogę do oceny moralnej? A może pretekst do wspólnego przemyślenia tematu na przekór zwykłym podziałom; lub zaproszenie do podróży nie tyle nieznanymi wielu berlińskimi uliczkami, co szlakiem uniwersalnych doświadczeń, wiodącym poprzez strach, miłość czy zrównujący wszystkich głód? Przyznam, że nie wiem, jak czytać Stolicę Hitlera Rogera Moorhouse’a, co nie zmienia faktu, że jest to świetna książka.
Społeczna historia nazizmu nie przestaje fascynować. W pierwszej kolejności przedstawiano bohaterów i zbrodniarzy II wojny światowej. Od tamtego czasu historia zatoczyła niejako koło, zwracając uwagę na tło i cel każdego z totalitaryzmów: społeczeństwo. Niezwykle trudno sprostać temu wielowymiarowemu tematowi – przynosi zbyt wiele obrazów równocześnie i chaotyczną nadobfitość narracji. Kluczenie między nimi może powodować zagubienie, co z reguły prowadzi do utraty swego osobnego głosu. Pisząc historię społeczną – tę makro i mikrohistorię jednocześnie – autor przestaje mówić w swoim imieniu, oddaje głos opisywanemu miastu. Po monumentalnych dziełach, takich jak Stalingrad Anthony’ego Beevora, Utajone miasto Gunnara S. Paulssona czy Okupowanej Warszawy dzień powszedni Tomasza Szaroty otrzymujemy książkę przedstawiającą życie ludności cywilnej w wojennym Berlinie – temat niezwykle trudny do opisania, od dawna czekający na opracowanie. Moorhouse nie daje precyzyjnego opisu, raczej proponuje, wzorem swego mistrza Normana Daviesa, panoramiczny rozmach, w którym szczegół będzie wprowadzał w obraz całościowy, a ujęcie całości pozwoli oglądać drobiny i kurz, czuć smak trocinowego chleba, wąchać urynę w piwnicznym schronie podczas nalotu.

Cały tekst w miesięczniku WIĘŹ nr 4/2012 (dostępny także w wersji elektronicznej jako e-book)

Podziel się

Wiadomość

5 stycznia 2024 r. wyłączyliśmy sekcję Komentarze pod tekstami portalu Więź.pl. Zapraszamy do dyskusji w naszych mediach społecznościowych.